You are currently viewing Testy User Experience
Aircom-User-Experience-Test-article-website-news-image

Testy User Experience

Testy User Experience

W ubiegłym tygodniu w zespole złożonym z inżynierów pracujących w obszarze RnD oraz marketera przeprowadziliśmy testy user experience, czyli całości wrażeń, jakich doświadcza użytkownik podczas korzystania z produktu (za: Wikipedia).

W naszych badaniach wzięli udział pracownicy działów satelickich wobec głównego trzonu (konstrukcji), m.in. osoby z departamentu HR i księgowości. Nie zabrakło również nowoprzybyłych do Aircom Group, tj. osób ze względnie krótkim stażem pracy. Zależało nam, aby działanie naszego zestawu naprawczego skrzętnie przetestowali pracownicy, którzy nie przesiąkli jeszcze zawodową rutyną, bądź którzy na co dzień nie mają bezpośredniego kontaktu z produktem.

Eksperyment miał posłużyć sprawdzeniu czytelności nowych etykiet zawierających instrukcje dotyczące obsługi poszczególnych komponentów zestawu. Ergonomiczne elementy wraz z nową kolorystyką produktów mają dawać satysfakcję z użytkowania i budzić pozytywne skojarzenia u użytkownika. Elementy dodane takie, jak QR kody przekierowujące użytkownika do podstrony z aplikacją mobilną czy filmem instruktarzowym, to kolejne udogodnienia, które wprowadziliśmy na etykiety w naszych kompresorach i butelkach z uszczelniaczem, aby ułatwić korzystanie z zestawu odbiorcy końcowemu.

Testy przeprowadzaliśmy, chcąc zredukować do minimum ewentualność popełnienia błędu przy procesie uszczelniania koła przez nabywcę zestawu naprawczego do kół. To kolejny etap przygotowań kompresorów i uszczelniaczy do sprzedaży na rynku detalicznym, zwłaszcza w obszarze aftermarket.

Kinga-Salus

Dr Kinga Salus

Chemical Products R&D Manager

 

Paweł Koziołek, PR & Marketing Manager, Aircom: Na czym polegały testy?

Dr Kinga Salus: Zainscenizowaliśmy sytuację, w której użytkownik udaje się podróż służbową i spotyka go niemiła niespodzianka w postaci uszkodzenia opony. Dodatkowo towarzyszą mu niesprzyjające okoliczności niesprzyjające: pośpiech, stres (przewidzieliśmy na osobę jedną godzinę wraz z jazdą testową) itd. Test polegał na odnalezieniu zestawu w samochodzie i podłączeniu go do przebitej opony. Nie chodziło nam wyłącznie o napompowanie koła, ale przede wszystkim o jego skuteczne uszczelnienie.

P.K.: Czy uważasz, że takie testy – myślę tu o UX – są potrzebne?

K.S.: Zdecydowanie. Korzyści płynące z  takich testów są obopólne. Dla działu RnD dają wskazówkę, w którym kierunku podążać, rozwijając produkt, by był on możliwie najbardziej przyjazny dla klienta pod kątem czytelności, intuicyjności obsługi czy ergonomii.

Nowy pracownik naszej firmy jako osoba z jednej strony niezwiązana jeszcze merytorycznie z produktem, a z drugiej jako potencjalny użytkownik jest swoistą carte blanche. Dzięki temu stanowi dobry materiał badawczy dla nas, a jednocześnie sam poznaje produkt od strony praktycznej. Łatwiej zrozumieć całe funkcjonowanie przedsiębiorstwa, znając od  podszewki zasadę funkcjonowania produktu.

Mogę więc z całą pewnością powiedzieć, że mamy tutaj do czynienia z klasyczną sytuacją Win-win. Testy stanowiły przyczynek do rozwinięcia naszego procesu onboardingowego. Od tego momentu stanowić będą jeden z elementów przygotowania nowej osoby do pracy w Aircom.

P.K.: Czy coś Cię zaskoczyło podczas testów?

K.S.: Reakcja osób z młodego pokolenia użytkowników. Wśród testujących mieliśmy jedną osobę tuż po studiach. Pierwsze, co zrobiła, to zeskanowała kod QR. Ogólnie pozytywnie zaskoczyło mnie podejście wszystkich biorących udział w naszym treningu. Czuć było entuzjazm i chęć spróbowania swoich sił. Gabaryty zestawu i jego przejrzysta instrukcja sprawiają, że nawet drobne kobiety przystępują ochoczo do pracy.

Dodaj komentarz