Obowiązek przeprowadzania regularnych badań technicznych spoczywa na każdym właścicielu samochodu osobowego. Kierowcy powinni zdawać sobie sprawę, z faktu, jak ważne jest sprawne i bezpieczne auto. Warto również mieć świadomość, co stanie się w sytuacji, gdy diagnosta podczas badania stwierdzi wady dyskwalifikujące pojazd. Jaka kara za brak przeglądu grozi kierowcy i czy jego nieterminowe wykonanie również naraża właściciela pojazdu na mandat?
Badanie techniczne samochodu – jak często trzeba je wykonywać?
Odbierając nowe auto prosto z salonu, właściciel ma spokój z badaniami technicznymi aż na 3 lata. Dopiero po upływie 36 miesięcy od rejestracji, zobowiązany jest, by pojawić się w stacji kontroli pojazdów. Kolejną wizytę trzeba odbyć przed upływem 2 lat, a następne już co roku. Jeśli więc mamy samochód 5-letni lub starszy, badanie przeprowadzamy corocznie. Wyjątkiem są pojazdy wyposażone w instalację LPG – te muszą być kontrolowane co roku, nawet jeśli dopiero zjechały z taśmy montażowej.
Samochód nie przeszedł przeglądu – co robić?
Oczywiście może zdarzyć się tak, że kierowca pojawił się w SKP, jednak w trakcie badania diagnosta stwierdził pewne usterki konstrukcyjne. Jeśli są one drobne i nie mają wpływu na bezpieczeństwo jazdy, auto może zostać dopuszczone do dalszego użytkowania. Jeżeli jednak wady będą poważniejsze, stacja diagnostyczna daje kierowcy 14 dni na usunięcie wad i dopiero po tym czasie, w trakcie kolejnej kontroli wystawia zaświadczenie o pozytywnym przejściu badania technicznego.
To jednak nie wszystko, co warto wiedzieć na temat braku przeglądów w samochodach. Jeśli diagnosta zakwalifikuje usterki jako zagrażające bezpieczeństwu, może zatrzymać dowód rejestracyjny, który zostanie zwrócony kierowcy dopiero po dokonaniu niezbędnych napraw i wykonaniu powtórnych badań.
Kara za brak terminowego przeglądu auta
Trzeba uczciwie przyznać, że koszty badań technicznych nie są wygórowane. Za sprawdzenie pojazdu osobowego zapłacimy 99 zł, a jeśli auto posiada instalację gazową – 162 zł. Z całą pewnością nie są to wydatki, na których opłaca się oszczędzać – mandat za brak przeglądu może kosztować nas nawet kilkadziesiąt razy więcej.
Mimo iż stacje kontroli na różne sposoby przypominają kierowcom o zbliżającym się terminie wizyty, zdarza się, że zwyczajnie przeoczymy ten obowiązek. W takiej sytuacji warto jak najszybciej udać się do SKP i wykonać diagnostykę. Jeśli zrobimy do przed upływem 30 dni od wyznaczonej w dowodzie rejestracyjnym daty, unikniemy najłagodniejszej kary za jego brak, jaką w tym przypadku byłoby podwojenie kosztu badania.
Mandat za brak ważnego przeglądu podczas kontroli
Opisana powyżej sytuacja dotyczy przypadku, w którym sami zorientujemy się, że przegapiliśmy termin corocznego badania. A co, jeśli na jeździe bez przeglądu przyłapie nas policja lub inny organ uprawniony do kontroli na drodze? W takiej sytuacji od razu możemy liczyć się z mandatem. Najniższy wymiar kary to 1500 zł, najwyższy – 5000 zł.
Niestety nie zawsze kończy się wyłącznie na sankcjach pieniężnych, które – choć bolesne dla kierowcy – nie powodują utraty możliwości kierowania pojazdem. Jeśli policyjna kontrola nie wykaże usterek, możemy odjechać autem, jednak najlepiej od razu zgłosić się do stacji diagnostycznej, aby nadrobić kosztowną zaległość w badaniu.
W znacznie gorszej sytuacji znajdzie się kierowca, jeśli kontrola drogowa wykaże, że auto nie tylko nie ma ważnych badań, ale do tego nie jest w pełni sprawne. Czasem wystarczy drobiazg, by brak przeglądu w samochodzie okazał się dla nas znacznie bardziej kosztowny. W takiej sytuacji mundurowi zatrzymują dowód rejestracyjny, wystawiając zaświadczenie, uprawniające do jazdy na badanie techniczne. Oczywiście wcześniej na miejsce wezwana zostanie laweta, a sam wóz odstawiony będzie na policyjny parking. Za to wszystko również my będziemy musieli zapłacić.
Brak badania technicznego a ubezpieczenie samochodu
Dyskutując o tym, jakim karom podlega jazda bez przeglądu, wielu kierowców zapomina o aspekcie, który nie jest bezpośrednio związany z kontrolą drogową i ewentualnym mandatem. Mowa oczywiście o wpływie braku aktualnych badań technicznych na polisę ubezpieczeniową. W przypadku polisy OC, poszkodowani otrzymają odszkodowanie nawet mimo braku badań technicznych. Należy jednak liczyć się co najmniej z utratą zniżek, bądź inną karą przewidzianą w umowie lub ogólnych warunkach ubezpieczenia. Brak przeglądu może również wpłynąć na polisę autocasco.
Ubezpieczyciel może bowiem uznać, że niewykonanie badania technicznego przyczyniło się do powstania szkody. W takiej sytuacji nawet pomimo terminowego opłacania składek, w razie uszkodzenia własnego samochodu możemy otrzymać znacznie pomniejszone odszkodowanie, a nawet nie dostać go w ogóle. To kolejny powód, dla którego warto przestrzegać obowiązkowych terminów badań technicznych i nie musieć przejmować się ewentualnymi mandatami lub karami powodowanymi brakiem przeglądów.
Przegląd auta? Zrób go w terminie!
Poruszanie się po drodze nieprzebadanym i potencjalnie niesprawnym pojazdem naraża Cię nie tylko na sankcje i wiele nieprzyjemności. Przede wszystkim stwarza zagrożenie zdrowia oraz życia, dlatego tak ważne jest terminowe odwiedzanie stacji diagnostycznej. Warto o tym pamiętać, umawiając się na badanie z odpowiednim wyprzedzeniem.