You are currently viewing ENGINAIRS: Wywiad z Zoe Guo
ENGINAIRS-Zoe-interview-Aircom-website-news

ENGINAIRS: Wywiad z Zoe Guo

ENGINAIRS: Wywiad z Zoe Guo

Zoe Guo (31), Senior Quality System Engineer z Aircom Nanjing, odwiedziła główną siedzibę Aircom w Pietrzykowicach w celu poznania wytycznych ISO14001/ISO45001/IATF16949. Mieliśmy okazję porozmawiać nie tylko o kwestiach jakościowych, ale także zabytkach, jedzeniu i krasnalach.

Zoe, opowiedz na początek o sobie. Czym zajmujesz się na co dzień? Jakie studia skończyłaś?

Ukończyłam politechnikę w Changchun na kierunku chemii stosowanej. W Changchun na północnym wschodzie Chin mieści się zakład produkcyjny Volkswagena. Produkuje się w nim głównie modele Audi.

Po zakończeniu studiów przeniosłaś się do Nankinu.

To prawda. Pochodzę z Taizhou w prowincji Jiangsu (której stolicą jest Nankin – przyp. PK), więc można powiedzieć, że wróciłam do domu. Położony obok mojego miasta rodzinnego Nankin może pochwalić się olbrzymią ilością ciekawych ofert pracy.

Czy Aircom był Twoją pierwszą pracą?

Na początku pracowałam w centrum R&D jako Project Manager. Rozwijałam technologie oczyszczania dla branży automotive. Później przeniosłam się do Brembo. To włoska firma, która ma zresztą jeden ze swoich oddziałów w Dąbrowie Górniczej, zajmująca się systemami hamulcowymi. Później miałam chwilę odpoczynku od automotive. Po Brembo pracowałam w branży elektronicznej. To był czas, kiedy na świat przyszło moje dziecko. Branża motoryzacyjna jest dużo bardziej wymagająca, niż elektronika – głównie ze względu na wyśrubowane normy bezpieczeństwa w Chinach. Wiesz, czasami rzeczy dzieją się szybko, a ja potrzebowałam trochę więcej czasu dla swojej rodziny. Ale po jakimś czasie ta praca po prostu mnie znudziła. Na szczęście na horyzoncie pojawił się headhunter i zaproponował pracę w Aircom.

Czyli wróciłaś do automotive.

Zgadza się. Okazało się, że jestem osobą, która po prostu potrzebuje wyzwań i lubi pracę pod presją czasu. Poza tym automotive jest dużo bardziej zróżnicowany. Tutaj każdy dzień jest inny. Dlatego, nie chcąc marnować czasu, można powiedzieć, że wróciłam do korzeni.

Dołączyłaś do Aircom, by rozwijać linię produkcyjną w Nanjing.

Najbardziej interesowały mnie kompresory. Przed Aircom pracowałam z klientami, którzy także dostarczali sprężarki powietrza. Nie mieli jednak fabryki z prawdziwego zdarzenia. Dlatego korzystali z naszego zaplecza produkcyjnego. Stanowiliśmy dla nich swego rodzaju firmę zewnętrzną. Pracowaliśmy tak wspólnie przez okrągły rok. Dlatego też uznałam, że Aircom to dobry wybór. Zresztą miałam nie tylko doświadczenie z produkcją sprężarek, ale też wytwarzaniem uszczelniacza do opon.

Opowiedz o rynku automotive w Chinach.

Obecnie w Chinach widać pewne spowolnienie. Wielu producentów ma wydłużone wakacje. Niektóre zakłady zostały nawet totalnie zamknięte na trzy miesiące. W Chinach uczymy się dopiero sprzedaży i marketingu. Kilka lat temu wskaźniki sprzedaży aut gwałtownie wzrosły. Wzięło się to z faktu, że ludzie się wzbogacili i mogli pozwolić sobie na zakup pojazdu – wszyscy z grubsza w tym jednym czasie. Wyobraź sobie półtora miliarda ludzi, spośród których co czwarty kupuje samochód! To w sumie 350 milionów właścicieli nowych aut! Chińczycy użytkują średnio pojazd 6 lat. Jako że potrzeba posiadania samochodu ustabilizowała się, OEMy muszą znów przez chwilę poczekać. Sądzę jednak, że trend się niebawem odwróci i za 2-3 lata sprzedaż znowu nabierze tempa.

Widzę także, że najwięksi gracze intensywnie wykupują tych mniejszych. Jest takie chińskie porzekadło, że duża ryba zjada mniejszą, a ta z kolei – krewetkę. I coś w tym jest. Wielkie OEMy wciąż poszerzają swoje rynki.

Chiński rząd zainwestował mnóstwo pieniędzy w rozwój nowych marek. Istnieje ogólnonarodowa potrzeba, by rozwijać własne marki przez Chińczyków. Wcześniej wdrażaliśmy gotowe rozwiązania zaczerpnięte z rynków europejskich czy Ameryki.

Odwiedzasz główną siedzibę Aircom, aby zapoznać się ze standardami jakościowymi, które realizujemy. To Twoja pierwsza wizyta w Europie?

Nie, byłam w Europie już wcześniej. To mój drugi raz. Kiedy pracowałam w Bremo, odwiedziłam Bergamo we Włoszech podczas międzynarodowego meetingu inżynierów jakości. Spotkałam tam kolegów z Ameryki, Włoch, Indii, Polski i Chin. Niestety jednak, nie miałam okazji, by zwiedzić Italię, ponieważ mój pobyt trwał zaledwie tydzień. Mimo to uważam, że samo Bergamo jest piękne. Tym niemniej – nie tak piękne, jak Wrocław.

Naprawdę?

Tak! Bardzo podobają mi się wrocławskie kościoły. Zafascynowała mnie zróżnicowana klasyczna architektura. Każdy zabytek utrzymany jest w innym stylu. Każdy ma inny kolor. To naprawdę niezwykłe! W Nankinie mamy wiele takich samych nowoczesnych biurowców. Niespecjalnie nas elektryzują. A tutaj spotkała mnie pełna różnorodność. Ale poza piękną architekturą zaskoczyły mnie także krasnale!

Wrocław słynie ze swoich krasnali.

Powinniśmy jednego osiedlić przy naszej firmie (śmiech).

ENGINAIRS-Zoe-interview-Aircom-website-news

Czy poza krasnalami coś jeszcze zaskoczyło Cię w Polsce?

Panuje tu inny styl życia niż w Chinach. Ludzie cieszą się czasem wolnym. Zauważyłam wiele osób w restauracjach czy kawiarniach na rynku. W Chinach ludzie zwykle nie spotykają się popołudniami. Zaczynamy pracę wcześnie, a kończymy późnym popołudniem, więc często nie starcza nam czasu na wspólne wyjścia.

Inną rzeczą, która mnie zaskoczyła, były bursztyny. Można je tu kupić dosłownie wszędzie. Zatem nabyłam mnóstwo bursztynowej biżuterii dla mojej rodziny. Aż w końcu mój portfel zaczął płakać (śmiech). W Chinach również posiadamy bursztyny, ale wydaje mi się, że w Polsce mają one najwyższą jakość na świecie.

Udało Ci się odwiedzić jeszcze jakieś inne miejsca podczas pobytu w Europie?

Zwiedziałam Pragę i Drezno. Drezno przypomina mi Wrocław. W Pradze z kolei spotkałam całe tabuny turystów. To czeskie miasto przywodzi mi na myśl chińskie metropolie – dla mnie było tam nieco za głośno i zbyt tłocznie. Zdecydowanie bardziej podobają mi się okolice Wrocławia i Drezna, głównie ze względu na te piękne kościoły, pałace i średniowieczne zamki. Poznałam też mnóstwo pasjonujących legend o niegdysiejszych właścicielach zamków. Miałam również okazję podziwiać piękne malunki zdobiące te zabytki.

A co powiesz o polskim jedzeniu?

Cóż, szczerze mówiąc, przed przyjazdem trochę obawiałam się tutejszej kuchni. Bałam się, że będę jadła na okrągło ziemniaki. A przecież w Chinach nasza dieta bazuje głownie na ryżu. To zupełnie inne jedzenie. Obawiałam się, czy przetrwam w Polsce te kilkanaście dni (śmiech). Nie próbowałam jeszcze tradycyjnej polskiej kuchni, ale muszę przyznać, że we Wrocławiu prosperuje wiele doskonałych regionalnych restauracji. Można zjeść tu świetne dania indyjskie oraz – hamburgery.

Jakie masz plany na przyszłość?

Jestem przekonana, że chiński rynek automotive powróci na stare tory, a sprzedaż samochodów znowu przyspieszy. Ta perspektywa wiąże się ściśle z moim rozwojem zawodowym. Wcześniej była inżynierem systemów jakości. W Aircom jestem odpowiedzialna bardziej za proces kontroli i inspekcję materiałową. Nauczyłam się tu, jak czytać rysunki techniczne. Mimo że ukończyłam uniwersytecką chemię, zaczęłam uczyć się technologii. Czuję, że mogę rozwijać tu swój potencjał i talenty. Mam nadzieję, że wkrótce będę w stanie zarządzać całym obszarem jakości: zarówno materiałami, dostawcami jak i systemami. Odpowiednio wdrażane systemy jakościowe oznaczają wymierne korzyści dla firmy: oszczędność pieniędzy, wiarygodny wizerunek dla partnerów biznesowych, kontrolę ryzyka. Jakość pokazuje kierunki rozwoju firmy i pozwala organizacji wzrastać.

A co robisz, kiedy nie pracujesz?

Poświęcam czas wolny swojej córeczce, którą kocham całym sercem. Za dwa lata moja mama przechodzi na emeryturę. Wówczas chciałabym zacząć więcej podróżować. Na początek zaczęłabym od Europy, która zauroczyła mnie swoją architekturą. Zrobiłam tu wiele zdjęć, aby zainspirować swoich rodziców. Ale chciałabym zwiedzić także Chiny, które są także pełne tajemniczych i niezwykłych miejsc.

Poznaj najnowsze oferty pracy w Grupie Aircom!

https://aircom.ag/pl/career-job-offers-pl/full-stack-web-developer-in-python/

Dodaj komentarz